sobota, 11 sierpnia 2012

Cmentarz...


Wiele osób, które znają te historie ma z niej pompę;D
Ano, w zeszłym roku dokładnie dzień przed rozpoczęciem roku szkolnego poszłam na spacer z dwiema koleżankami.Przechodząc obok cmentarza postanowiłyśmy wejść i pójść na grób chrzestnego jednej z dziewczyn.No to idziemy, jedna za drugą. I nagle buum ciemnoo!! Iza (czyt.ja) weszła w krzyż xD Tiaa! Między grobami jedna przeszła, druga, a ja na końcu i pierdachnęłam w taki tam betonowy krzyż -centralnie pod oko (dzięki Bogu je mam). W domu najpierw wszyscy się zmartwili po czym mega pompa:D No i na rozpoczęcie szóstoklasistka poszła z limo pod okiem xD Wszyscy wypytywali co się stało i och i ach -no a potem mnóstwo śmiechu;D Cóż, nie dziwie się... No bo, jak można nie widzieć i wejść w krzyż?!

Witam nowy dzień, bo 2:13 -Ciecie recie!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwujcie, komentujcie i opiniujcie ;D Dzięki ♥